The study claims that in English there is a grammatical construction, or even a family of constructions, that expresses the notion of a ‘sense of entitlement’. In sentences like Can I have my apple and cheese, please?, this notion is expressed with the pronoun my. In order to describe the meaning of this construction in a way that would be understandable not only to speakers of English but also those whose languages do not contain the word for ‘entitlement’, Natural Semantic Metalanguage is used. NSM, in the intention of its creators, allows for descriptions of languages and cultures with the use of universal and semantically simple concepts, present in all languages as lexemes or similar units.The ‘sense of entitlement’ is expressed when everyday rituals are violated, which disturbs the speaker, e.g. Would you leave me finish my breakfast?. The assumption here is that everyone has the right and wants to perform these regular, ritualistic activities. The range of potential obstacles has not been established at this stage of research but can be captured in the formula “I cannot do now what I always do at this time; this is bad; everybody can know this”.The meaning of a ‘sense of entitlement’ is connected with such words and expressions as have the right to, be entitled to, personal space, privacy, violate/disturb/interfere, which express some of the major assumptions and concerns of contemporary Anglo-culture. Especially interesting is the connection between the ‘sense of entitlement’ and justice because both are grounded in the existence of voluntarily obeyed principles. It appears that the English grammar contains an implicit understanding that everybody has the right to their personal routine that involves having breakfast (my breakfast) or dinner (my dinner) in a particular way, or e.g. reading (my newspaper). It is bad when the routine is disturbed by others.
Autorka zauważa, że język angielski ma konstrukcję, a być może nawet rodzinę konstrukcji gramatycznych, pozwalającą wyrażać specyficzne dla angielskiej kultury znaczenie „poczucia uprawnienia” („poczucie bycia uprawnionym do”). W zdaniach takich jak Can I have my apple and cheese, please? nośnikiem owego „poczucia uprawnienia” jest zaimek my ‘mój’. Aby opisać znaczenie tej konstrukcji w sposób zrozumiały nie tylko dla użytkowników języka angielskiego, ale także dla tych, których języki nie mają odpowiedników ang. słowa entitlement ‘uprawnienie’, zastosowany został Naturalny Metajęzyk Semantyczny. W intencji jego twórców, ten minijęzyk pozwala opisywać języki i kultury za pomocą wspólnych wszystkim językom, uniwersalnych i semantycznie prostych pojęć, które w tych językach mają wykładniki bądź w postaci słów, bądź w postaci elementów podobnych do słów.„Poczucie uprawnienia” wyrażane jest wówczas, gdy dochodzi do zakłócenia codziennych rutynowych zachowań, do których mówiący jest przyzwyczajony, np. Would you leave me finish my breakfast? (‘Czy pozwolisz mi skończyć moje śniadanie?’). Zakłada, że każdy ma prawo do wykonywania rutynowych czynności, do których przywykł i które chce wykonywać. Zakres przeszkód, które uniemożliwiają mówiącemu robienie tego, co chce w danym momencie, nie został na tym etapie badań sprecyzowany. W przybliżeniu można go ująć formułą: „Nie mogę teraz robić czegoś, co zawsze robię w tej chwili; to jest złe; każdy może to wiedzieć”.Znaczenie „poczucia uprawnienia” wiąże się z takimi słowami i wyrażeniami, jak mieć prawo, być uprawnionym, przestrzeń osobista, prywatność, naruszać/przeszkadzać/zakłócać, które wyrażają niektóre z głównych założeń i trosk współczesnej kultury anglojęzycznej. Szczególnie interesujący jest związek między „poczuciem uprawnienia” a sprawiedliwością, ponieważ oba pojęcia zakładają istnienie zasad i zgodę na ich przestrzeganie. Wydaje się, że w gramatyce angielskiej zakodowany jest konsensus co do tego, że wszyscy mają prawo do osobistej rutyny, na którą składają się czynności takie, jak między innymi jedzenie w określony sposób śniadania (my breakfast) czy obiadu (my dinner) albo czytanie gazety (my newspaper) i jest źle, kiedy procedury te są zakłócane przez inne osoby.